W rzeszowskiej Katedrze rolnicy z całego województwa dziękowali za tegoroczne plony. Większość gospodarzy zgodnie mówiła, że był to dobry rok, bo region omijały klęski i kataklizmy. Razem z podkarpackimi gospodarzami za zbiory dziękował marszałek Mirosław Karapyta, który życzył rolnikom, aby świąteczny nastrój trwał w ich sercach jak najdłużej, a ciężka praca zapewniała dostatek. Wśród gości była również Teresa Kubas-Hul Przewodnicząca Sejmiku Województwa Podkarpackiego oraz Alicja Wosik Wicewojewoda Podkarpacki.

Misternie wyplatane dożynkowe wieńce i bochny chleba z tegorocznej mąki – z takimi darami przybyli do rzeszowskiej Katedry rolnicy z całego Podkarpacia. Wśród gości dożynkowych uroczystości nie mogło zabraknąć pań z Kół Gospodyń Wiejskich, samorządowców i parlamentarzystów.

Uroczystej mszy dziękczynnej przewodniczył biskup Edward Białogłowski - Krajowy Duszpasterz Rolników. Zwracając się do gospodarzy powiedział, że wieś jest dziś nie tylko spiżarnią chleba, ale również „spiżarnią wartości duchowych". Bez wartości duchowych nie może być wartości materialnych – mówił ksiądz biskup - dlatego dziś modlimy się za każdy dom i gospodarstwo, które rolnikom zapewnia poczucie niezależności, poczucie samodzielności. Dziękujemy za wiarę, która formuje myślenie, sumienie, wrażliwość serca.

Marszałek Mirosław Karapyta podkreślał, że dobrze zna problemy podkarpackiej wsi, która jest mu bardzo bliska. Życzył rolnikom, aby ich ciężka praca dawała satysfakcję i zapewniała dostatek. Dodał, że samorząd województwa w każdy możliwy sposób wspiera swoimi działaniami rozwój podkarpackiej wsi. Dotychczasowe doświadczenia pokazały, że umiemy wykorzystać możliwości jakie daje nam członkostwo w Unii Europejskiej – mówił marszałek - właściwe wykorzystanie środków z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich i innych programów, przyczynia się do rozwoju obszarów wiejskich naszego województwa.

Dożynkowe uroczystości uświetnił program słowno-muzyczny w wykonaniu zespołu ludowego „Twierdzanie".

Monika Konopka
Kancelaria Zarządu